Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 17:39
Ważne:
  • * Telewizja Olsztyn zatrudni dziennikarza na umowę o pracę. Oferty proszę kierować na adres: [email protected] *
Reklama

Jak prezydent Ukrainy został prezydentem Ukrainy

Nauczyciel historii zostaje nagrany przez jednego z uczniów, kiedy krytykuje korupcję w Ukrainie i ukraińskie władze. Film trafia na YouTube i staje się bardzo popularny. W końcu za namową uczniów nauczyciel zgadza się kandydować na prezydenta kraju. W tę rolę wcielił się… prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Jak prezydent Ukrainy został prezydentem Ukrainy

Autor: kadr z serialu "Sługa narodu"

Podziel się
Oceń

Zanim jednak się dzisiejszy bohater Wołodymyr Zełenski został prezydentem Ukrainy, był już popularnym aktorem, satyrykiem, prezenterem. Jako aktor występował m.in. w rosyjskojęzycznych komediach romantycznych: „Miłość w wielkim mieście”, „8 pierwszych randek” czy „8 nowych randek”. Użyczył także głosu tytułowemu misiowi w filmach „Paddington” oraz „Paddington 2”.

W 2015 został gwiazdą satyrycznego serialu telewizyjnego „Sługa narodu”. Wcielił się w nim w postać Wasyla Petrowycza Hołoborodki, nauczyciela historii, który w wyniku zbiegu okoliczności objął urząd prezydenta Ukrainy. Postawa i odwaga Zełenskiego w obliczu wojny w Ukrainie sprawiły, że świat zainteresował się również tym serialem.

„Sługa narodu” był emitowany w Ukrainie w latach 2015-2019. Produkcja składa się z trzech sezonów i została zakończona, ponieważ Zełenski został… prezydentem Ukrainy. Obecnie serial cieszy się dużym zainteresowaniem na całym świecie. Telewizje walczą o prawa do emisji. Jak podaje Onet, powołując się na dystrybutora serialu, w kolejce czeka wiele firm, m.in. z Wielkiej Brytanii, Grecji, Rumunii, Bułgarii, Mołdawii, Francji czy Finlandii.

A gdzie serial można obejrzeć w Polsce? Na razie tylko na oficjalnym kanale serialu na YouTube. Niestety tylko niektóre odcinki mają polskie napisy, pozostałe są opatrzone napisami angielskimi. 

 

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama