Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 00:10
Ważne:
  • * Telewizja Olsztyn zatrudni dziennikarza na umowę o pracę. Oferty proszę kierować na adres: [email protected] *
Reklama

Dziwne znaki przy polskich drogach. Mają specjalny cel [ARTYKUŁ]

Drogowcy uczulają, że kierowcy mogą przy trasach krajowych zobaczyć nietypowe oznaczenia. Postawiono je na krótko, ale w ważnym celem.
Dziwne znaki przy polskich drogach. Mają specjalny cel [ARTYKUŁ]

Autor: GDDKiA

Podziel się
Oceń

Pojawianie się nowych znaków to efekt przemieszczania się kolumn wojskowych po drogach w kilku województwach. Powód? Do 27 maja odbywają się w Polsce ćwiczenia Defender Europe 2022. Wzmożonego ruchu pojazdów wojskowych mogą spodziewać się mieszkańcy województw:

  • zachodniopomorskiego,

  • lubuskiego,

  • wielkopolskiego,

  • kujawsko-pomorskiego,

  • łódzkiego,

  • mazowieckiego,

  • lubelskiego,

  • warmińsko-mazurskiego.

Przygotowała się do tego także Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. „W związku z tym dodatkowo oznakowano obiekty inżynierskie w ciągu wybranych dróg krajowych znakami wojskowej klasy obciążenia. Znaki te kierowane są jedynie do kierowców pojazdów wojskowych i nie mają znaczenia dla kierowców pojazdów cywilnych” - czytamy w komunikacie.

To znaki wojskowej klasyfikacji obciążenia klasy MLC (Military Load Classification). Informują one o dopuszczalnej masie całkowitej pojazdów, ale w skali MLC, która różni się od stosowanej dla pojazdów cywilnych w Polsce.

GDDKiA przypomina także o zasadach obowiązujących kierowców. „Nie należy wjeżdżać pomiędzy pojazdy wojskowe jadące w kolumnie. Najważniejsze jest, aby każdy kierowca pamiętał o dużej masie wojskowych pojazdów, a co za tym idzie ich wydłużonej drodze hamowania. Pamiętajmy, że sprzęt militarny jest przewidziany do zadań bojowych, a więc może nie posiadać tak dobrej widoczności mijających go pojazdów, jak samochody cywilne” - tłumaczą drogowcy.

Dodajmy jeszcze, że MON i armia apelują, żeby nie robić zdjęć wojskowym kolumnom i nie publikować ich w internecie. Chodzi o to, że na podstawie takich informacji obcy wywiad może pozyskać dane nie tylko o ruchu wojsk, ale ich dokładnym usytuowaniu, dacie przemieszczania się, a nawet używanym sprzęcie.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama