Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 15:49
Ważne:
  • * Telewizja Olsztyn zatrudni dziennikarza na umowę o pracę. Oferty proszę kierować na adres: [email protected] *
Reklama

Brakuje nam pieniędzy, więc szukamy promocji. Mięso na czele listy [ARTYKUŁ]

Polujemy na okazje, żeby jak najmniej wydawać na zakupy. Zwłaszcza że inflacja skutecznie czyści nam kieszenie. Co trzeci Polak szuka w sklepach promocji na mięso, a 29 proc. na olej, masło i margarynę.
Brakuje nam pieniędzy, więc szukamy promocji. Mięso na czele listy [ARTYKUŁ]

Autor: iStock

Podziel się
Oceń

To ustalenia raportu „Inflacja 2022. Gdzie są najlepsze promocje? I na czym Polacy oszczędzają w dyskontach?”, który przygotowały UCE Research i Proxi.cloud, a opisała Interia.

Co wynika z raportu?

Że Polacy najczęściej poszukują promocji na mięso. Wskazało je 33,1 proc. uczestników badania. To – jak podkreśla Paweł Kołodziej, analityk UCE Research – nie dziwi, bo wielu Polaków nie wyobraża sobie jadłospisu bez mięsa.  

Co więcej… – …od długiego czasu jest to jeden z najbardziej drożejących towarów, nie tylko wśród żywności – dodaje Kołodziej.

W ścisłej czołówce najczęściej poszukiwanych produktów w promocjach są także tłuszcze (olej, masło, margaryna) – 28,9 proc. wskazań. Cukier, mąkę, ryż, makron i sól wskazało 27 proc. pytanych. Niewiele mniej, bo 25,5 proc. wskazań, miał nabiał (mleko, śmietany, kefiry, sery) i wędliny (24,7 proc. wskazań).

Najmniejszą popularnością wśród produktów w promocji cieszą się artykuły wyposażenia wnętrz, na które wskazało 3 proc. pytanych, książki – 3,6 proc. oraz papierosy i tytoń – 5,2 proc. 

Z czego Polacy rezygnują?

Ze względu na rosnącą inflację i wysokie ceny w sklepach rezygnujemy z zakupu niektórych produktów. Na czele tego zestawienia znalazły się słodycze i słone przekąski – 20,5 proc. wskazań.

– To ograniczenie może psychologicznie powodować odczucie zmniejszenia wydatków, a więc i satysfakcję w trudnych ekonomicznie czasach – uważa Iwony Kołodziejek z Proxi.cloud,  współautorka badania. 

Co piąty respondent (18,3 proc.) rezygnuje z zakupu mocnych alkoholi (whisky, wódka), a także odzieży i obuwia (18 proc. wskazań).

Podczas zakupów w dyskontach nie ogranicza się 16,5 proc. ankietowanych.

Wśród produktów, z których Polacy nie rezygnują, są karmy dla zwierząt domowych, produkty dla dzieci (kaszki, mleko, zupki, pieluchy, chusteczki), warzywa, i pieczywo.

Jakie mięso kupujemy? To nie są dobre wiadomości

Portal Spożywczy opisał raport na temat jakości mięsa w czołowych sieciach handlowych działających w Polsce. Jego autor – Stowarzyszenie Otwarte Klatki – sprawdził, jak często w mięsie drobiowym z supermarketów występuje syndrom białych włókien, które obniżają jego jakość. Wnioski?

– Mięso z supermarketów jest podłej jakości. Nie są to dane wyssane z palca. Potwierdzają to badania przeprowadzone przez Otwarte Klatki. Wynika z nich, że syndrom białych włókien dotyczy aż 99,1 proc. opakowań filetów – cytuje portal. – Gdyby klienci kupujący kurczaka w sklepie wiedzieli, co jest przyczyną występowania białych pasków na mięsie, z dużą dozą prawdopodobieństwa zrezygnowaliby z zakupu –. Podkreślają autorzy opracowania.

Głównym powodem występowania tego schorzenia jest – jak podkreślają Otwarte Klatki – gwałtowny rozrost masy ciała kurczaków.

– Rozrost ten cechuje nieproporcjonalny wzrost objętości mięśnia piersiowego, który rzecz jasna ma na celu zwiększenie obrotów firm spożywczych, bez uwzględniania zdrowia kurczaków i osób, które później spożywają mięso pochodzące z tychże kurczaków – ostrzegają Otwarte Klatki.

 

 

 

 


 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama