Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 01:36
Ważne:
  • * Telewizja Olsztyn zatrudni dziennikarza na umowę o pracę. Oferty proszę kierować na adres: [email protected] *
Reklama

Boom na wojsko. Coraz więcej Polaków chce założyć mundur

Bardzo duże zainteresowanie służbą wojskową. Takiego oblężenia nie było chyba nigdy. Co się dzieje?
Podziel się
Oceń

Służba wojskowa w Polsce nigdy nie cieszyła się dużym powodzeniem. Młodzi mężczyźni robili wiele, żeby nie otrzymać powołania (w czasach powszechnego poboru). 

 – Ulgą dla mnie było, gdy po studiach otrzymałem pismo, że nie muszę iść na szkolenie wojskowe – wspomina pan Szymon. 

Dziś ma 42 lat i był pierwszym rocznikiem, który po skończeniu nauki nie musiał na kilka miesięcy stawić się w koszarach. 

 – Dla mojego pokolenia to był stracony czas. Wojsko kojarzyło się z falą, czyli dręczeniem młodych żołnierzy, marnymi pieniędzmi, wyjęciem kilku miesięcy z życia – dodaje mężczyzna.

Tysiące chętnych

Tymczasem teraz przysięgę wojskową złożyło właśnie 3 tys. elewów w dobrowolnej zasadniczej służbie wojskowej. To rozwiązanie wprowadzone w 2022 roku. Dziś do wojska wstępują tylko chętni i okazuje się, że jest ich sporo. 

W marcu tego roku Władysław Kosiniak-Kamysz, szef MON, mówił, że polskie wojsko przeżywa renesans. Ujawnił wyniki raportu, z którego wynika, że liczba chętnych do wstąpienia w szeregi wojska jest najwyższa od lat. 

– Chciałbym, żebyśmy mieli najlepsze wyposażenie. Trwa transformacja polskiej armii, jest zwiększanie zdolności operacyjnych, jest dużo szersze zaangażowanie niż kiedykolwiek – mówił minister.

Zasady rekrutacji

Żeby zostać żołnierzem, należy zgłosić się do jednego z centrów rekrutacji. Trzeba mieć ukończone 18 lat, polskie obywatelstwo, zdolność fizyczną i psychiczną do pełnienia zawodowej służby wojskowej, nieposzlakowaną opinię i nie być karanym za przestępstwo umyślne.

Taka osoba zostaje skierowana na badania. Jeżeli je przejdzie, otrzymuje kartę powołania na szkolenie. Trwa ono 27 dni. Po nim można zrezygnować z kariery w armii. Jednak chętni mogą odbyć 11-miesięczne szkolenie specjalistyczne. Na jego zakończeniu żołnierz dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej może mógł złożyć wniosek o służbę zawodowa, terytorialną czy rezerwę aktywną.

W armii kuszące są także pieniądze, bo co miesiąc na szkoleniu otrzymuje się  wynagrodzenie w wysokości najniższego uposażenia zasadniczego żołnierza zawodowego. Obecnie to 6000 zł brutto.

Plusów jest jednak więcej. Każdy, kto ukończy dobrowolną służbę, będzie miał pierwszeństwo w naborze w szeregi armii zawodowej i podczas rekrutacji na stanowiska w administracji publicznej.

Wojsko w szkole

Teraz armia zaczyna specjalną akcję w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych. Do 20 czerwca w 3016 placówkach odbędą się specjalne zajęcia. 

W szkołach biorących udział w tym pilotażu przeprowadzone zostaną trzygodzinne bloki zajęć dostosowanych do wieku i zainteresowań uczniów. Zajęcia będą prowadzić żołnierze w obecności nauczycielek i nauczycieli.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama