Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 01:02
Ważne:
  • * Telewizja Olsztyn zatrudni dziennikarza na umowę o pracę. Oferty proszę kierować na adres: [email protected] *
Reklama

Będą podwyżki dla nauczycieli. Dużo mniejsze, niż chcieli

W 2025 roku nauczyciele dostaną podwyżki. Z projektu budżetu państwa wynika, że pieniądze będą mniejsze od oczekiwanych.
Podziel się
Oceń

Pieniądze są mniejsze, niż chcieli nauczyciele i ministra edukacji Barbara Nowacka. To nie do niej jednak należała finalna decyzja, ale do ministra finansów i premiera. I to oni głównie stoją za przyjętym przez rząd projektem budżetu państwa na 2025 rok.

Po ostatniej podwyżce apetyty wzrosły

Obecnie średnie wynagrodzenia nauczycieli wynosi: 

  • nauczyciel początkujący: 6353 zł (wzrost w 2024 r. o 3 proc., czyli 1576 zł),
  • nauczyciel mianowany: 7453,47 zł (wzrost o 30 proc., czyli o 1720,04 zł),
  • nauczyciel dyplomowany: 9523,88 zł (wzrost o 30 proc., czyli o 2197,88 zł).

Związkowcy początkowo chcieli, aby już we wrześniu część pedagogów otrzymała podwyżki, a pozostali od stycznia 2025. Kiedy to się nie udało, zmienili oczekiwania. Mówili już o 20 proc. dla wszystkich w przyszłym roku. I ten plan też nie wypalił. Potem na stole było 15 proc.

Mniej pieniędzy, niż chciał MEN

– Pakiet dla całej sfery budżetowej, w tym podwyżki dla nauczycieli, wyniesie 5 proc. – mówi dziś Andrzej Domański, minister finansów.

I przypomina, że w tym roku podwyżki dla nauczycieli wyniosły 30 proc., a dla nauczycieli początkujących – nawet 33 proc.

– W tej chwili zależy nam na tym, żeby ta realna wartość wynagrodzeń co najmniej nie spadała – podkreślił.

Te 5 procent to nie tylko rozbieżność między oczekiwaniami związkowców, ale też rozminięcie się z wnioskiem MEN. Resort wnioskował o podwyżki w wysokości 10 proc.

Szturmu na szkoły nie będzie

– To na pewno nie spowoduje szturmu na szkoły chętnych do pracy jako nauczyciele. Co mamy odpowiadać nauczycielom, którzy mówią: „Skończę szkołę podstawową i zatrudnię się jako pomoc nauczyciela i zarobię więcej niż nauczyciel początkujący” – komentuje Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama