Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 03:25
Ważne:
  • * Telewizja Olsztyn zatrudni dziennikarza na umowę o pracę. Oferty proszę kierować na adres: [email protected] *
Reklama

„Dziewczynka wpadła do rzeki” Oszuści żerują na powodzi

Fałszywe sms-y i posty w portalach społecznościowych. Oszuści od razu zaczęli wykorzystywać powódź, żeby okradać ludzi. Grają na emocjach poszkodowanych.
Podziel się
Oceń

Kiedy mieszkańcy południowo-zachodniej Polski walczą z wielką wodą, przestępcy działają. I nie chodzi tu o szabrowników, którzy wchodzą na tereny, które fala odpuściła. Tym razem chodzi o oszustów internetowych.

Fałszywe sms-y

Przyzwyczailiśmy się do otrzymywania sms-owych alertów z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. Informują one o zagrożeniach i ostrzegają ludzi przez niebezpieczeństwem. Teraz takie alarmy wykorzystują przestępcy.

„Otrzymaliśmy informacje, że rozsyłane są fałszywe wiadomości sms, które próbują podszywać się pod Alert RCB i zawierają podejrzane linki” – ostrzega RCB.

I uczula, że nigdy w takich wiadomościach nie ma linków, w które się klika.

Dlatego jeżeli ktoś otrzyma sms-y z odnośnikiem internetowym, to... „(...) prosimy, abyś nie klikał w odnośnik i nie odpowiadał na wiadomość” – uczula RCB.

Oszukańcze posty

Na alarm bije też CERT – rządowa jednostka stojąca na straży bezpieczeństwa polskiej sieci. Już wykryła, że oszuści w portalach społecznościowych zaczęli wykorzystywać powódź. To informacje o dziewczynce (jest nawet jej zdjęcie), którą porwała woda.

„Schemat jest dobrze znany, krzykliwy nagłówek ma zwabić użytkownika na stronę internetową, która prosi o podanie danych logowania w celu weryfikacji wieku” – tłumaczą eksperci.

Jest to sposób na wyłudzenie danych i przejęcie kontroli nad kontem społecznościowym.

Nie panikuj, opuść stronę

„Pamiętaj! Jeśli jesteś zalogowany, a strona, na którą wchodzisz, prosi o dane logowania do Facebooka – to najpewniej próba wyłudzenia danych. Nie podawaj loginu i hasła. Nie panikuj. Po prostu zamknij podejrzaną stronę” – radzi CERT.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama