Reklama
Karaluchy zamiast Świętego Piotra
Ostatnia premiera na deskach Sceny Margines w tymczasowej siedzibie teatru to zapis ostatniej godziny życia Pana Mautza - człowieka, który postanowił żyć bez emocji. O dopuszczeniu umierającego do radości wieczystej nie decyduje jednak żaden święty, a... karaluchy.
- 09.05.2013 16:44
Napisz komentarz
Komentarze