Strażnicy miejscy wystawili dyspozycje usunięcia kolejnych czterech porzuconych pojazdów, które szpeciły olsztyńskie ulice.
Było ich 2. Sprzątali ulicę. Wyróżniało ich to, że się zataczali. Mimo wczesnej pory. Zauważył ich jeden z kierowców i powiadomił Straż Miejską. Jego podejrzenia były słuszne.
Zaczął się kolejny sezon grzewczy. I wrócił smród z powodu palenia byle czym. Są już pierwsze zgłoszenia. Możemy się spodziewać niezapowiedzianej wizyty strażników.
Strażnicy miejscy dostaną nowe uprawnienia. Na ich celowniku znajdą się rowerzyści bez odpowiednich dokumentów. Lepiej o nich pamiętać, bo kara jest horrendalna.